dom
Archiwum bloga

Rodzina

foto: unsplash

Taką wspaniałą historię przeczytałam:

Stańkowa. Dla samotnej matki czternaściorga dzieci 500 plus to nadzieja na dom

Nie myślcie, że chcę uprawiać jakąś propagandę. Co prawda 500+ pojawia się u mnie już po raz drugi, ale w tej historii bardziej mnie ujęło coś innego, a idea programu, jak sądzę, broni się w tym przypadku sama.

Można na tę rodzinę popatrzeć z dwóch różnych perspektyw.
Można powiedzieć: patologia, dzieciorób, kobieta bez wyobraźni. Co ona sobie w ogóle wyobrażała? Teraz my wszyscy, z naszych podatków musimy tę całą gromadę utrzymywać.
Można.
Ja jednak widzę wspaniałą rodzinę, a właściwie Rodzinę. Ludzi, którzy się kochają, pomagają sobie, wspierają się i radzą sobie wbrew przeciwnościom.

Jasne, że można było sobie i nie tylko sobie przecież życie inaczej zorganizować.
Jasne, że można było, a nawet trzeba było wykazać się większą odpowiedzialnością.
Trudno jednak wnikać w życie kogoś, kogo się nie zna. Być może takie, a nie inne decyzje pani Marty dałoby się z łatwością obronić, a być może wcale nie.
Pytanie tylko, kto z nas może powiedzieć o sobie, że jest nieomylny, postępuje zawsze rozsądnie i z pełną odpowiedzialnością za innych.
Nie jest choć trochę egoistą?

Pani Marta stworzyła wspaniałą rodzinę i uważam, że tylko to się dzisiaj liczy.
A za kilka lat ci, którzy się boją o swoje podatki dzisiaj, skorzystają z tego, że ta rodzina jest tak duża. Pisałam już kiedyś dlaczego.
Pani Marta jest wspaniałą kobietą i świetną mamą bez względu na ilość błędów, które wcześniej popełniła. Jestem pewna, że niejedno opływające we wszystko dziecko, chętnie zamieniłoby się, przynajmniej na jakiś czas, z którymś z dzieci ze Stańkowej. Bo poczuć się jak w prawdziwym domu i usiąść z rodziną przy wspólnym stole, to jest coś, czego nie każde dziecko ma szansę doświadczyć.

2 komentarze

  • Edyta

    Nie mam nic przeciwko finansowaniu biednych rodzin, wielodzietnych. Jednakże jestem przeciwna finansowania rodzin bogatych, których stać na wychowanie swoich dzieci. Moim zdaniem, należy iść tą drogą, ponieważ na ten moment ta cała akcja 500+ może źle wpłynąć na naszą gospodarkę.

    • admin

      Nie znam się na gospodarce i w sumie nie potrafię powiedzieć nic na temat tego, jak ten program na nią wpłynie. Mam wrażenie, że ona się rządzi, zwłaszcza w Polsce, jakimiś swoimi własnymi prawami i nie zawsze do końca logicznymi. Słuchając ekspertów różnej maści można dostać kociokwiku – jedni mówią tak, inni inaczej. Zobaczymy. Faktem jest, że ta konkretna rodzina dotąd nie mogła liczyć na nic, teraz może odbić się od dna i to jest dla niej ważne. A takich rodzin i podobnych jest w Polsce mnóstwo. Co do bogatych? Nie wiem, nie wypowiadam się. W końcu nie ma obowiązku przyjęcia tych 500 zł. Nie wiem, co ja bym zrobiła będąc bogata. Biorąc 500 zł można je wykorzystać, a tym samym wpuścić w rynek, więc może jednak nie będzie tak źle? A tak poza wszystkim, rodzina świetna prawda?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *