-
Kolejny powrót po latach
Zrobiłam to. Udało się. Przeczytałam po raz drugi „Idiotę” Dostojewskiego.Pierwszy raz przydarzyło mi się to, kiedy miałam 20 lat. Minęło 27 lat i wrażenia są odrobinę inne, ale emocje chyba nie mniejsze, choć inne wątki poruszały mnie wtedy, a inne dzisiaj.
-
Narodziny. Kim jesteś?
Wiecie, że to, co tutaj pisuję na temat obejrzanych filmów, albo przeczytanych książek to nie są recenzje, bo podchodzę do tego zwykle za bardzo emocjonalnie, a profesjonalny recenzent jest obiektywny i na chłodno wyciąga wszystkie zalety i może przede wszystkim wady obejrzanego, bądź przeczytanego dzieła. Dlatego jeśli macie ochotę poczytać, co myślę o „Narodzinach” Jonathana Glazera, to zapraszam, a jeśli Was to nic nie obchodzi, to zapraszam później, może kolejny wpis będzie bardziej interesujący.