Dzień dobry po kolejnej, krótkiej przerwie. Nieregularne to moje pisanie zrobiło się ostatnio. Wakacje. Wiadomo, że więcej czasu spędza się nad wodą, w lesie, w górach i gdzie kto lubi. […]
Przed świętami
Wielki Post już się kończy, święta za progiem. Przed Bożym narodzeniem narobiłam rabanu, a teraz siedzę cicho, jak mysz pod miotłą. Bo potrzebuję ciszy, coraz bardziej potrzebuję ciszy. To nie […]
Mój Adwent – dzień 11, 12, 13 i już 14
Powoli dobiegamy do końca, do celu, do wigilijnej nocy. Nie było czasu na pisanie, bo przyziemne, ale i przyjemne sprawy pochłonęły mnie całkowicie. Porządki, planowanie kolejnego tygodnia, żeby ze wszystkim […]
Adwent – mój dzień 10
14 grudzień, czwartek Usiadłam i zastanawiam się co tu dzisiaj napisać. Bo może ja się do tego Adwentu źle zabrałam? Adwent to czas oczekiwania. Oczekiwania, a nie wyzwań, jakie by […]
Poszukiwań ciąg dalszy
Wiecie, jak to jest? Jak człowiek zacznie szukać, to mu się potem worek otwiera. Znalazłam tego pana. I słucham. Gada i gada, ale wcale się nie nudzi i na dodatek […]
Ucieczka czasem jest potrzebna
Uff…Przychodzą czasami takie dni, kiedy chciałabym po prostu uciec. Nie mam siły, mam wszystkiego dość: kłótni dziewczyn z powodu każdej pierdółki, zdenerwowania męża z powodu psa, którego on przecież nie […]