-
Prosta historia – od popcornu do postu
Byłyśmy z dziewczynami w kinie. Nie będzie dziś jednak recenzji, ani niczego w tym rodzaju, bo „Wyszczekani” to film, o którym nie bardzo chce mi się pisać. Półtorej godziny śmiechu, co dzieciom się bardzo podobało, głównie z powodu gadających psów. I tyle. Prosty, jak budowa cepa scenariusz, łatwy do przewidzenia nawet dla dziesięciolatki. Gra aktorska, psów genialna, człowieków do zaakceptowania. I już. Film, o którym zapomina się w pół godziny po wyjściu z kina.