-
Przed nami wielkie wyzwanie
Przed nasza starszą córką pierwszy samodzielny wyjazd. Samodzielny czyli wyjazd bez rodziców. W maju cała szkoła wyjeżdża na tzw. zieloną szkołę. Swoją drogą to pojęcie zupełnie mi obce. Za moich szkolnych czasów wyjeżdżaliśmy jedynie na 3 – dniowe wycieczki szkolne. I wtedy nikt nie myślał o lekcjach. Z tego, co zdążyłam się zorientować, zielona szkoła to nic innego tylko szkolna wycieczka, tyle, że 5 – dniowa i w założeniu, jeśli starczy czasu w napiętym programie, przewidziane są krótkie lekcje.