-
Kilka słów o tym jak się nam udał wakacyjny wyjazd
Oczywiście, że nie udało mi się zrealizować nawet ćwierci tego planu czytelniczego, który sobie przygotowałam na wyjazd. No, ale pogoda była taka, że nic tylko w basenie siedzieć. A ja to już tak mam, że wody to się boję, jak ognia, więc dzieci wolę z oczu nie spuszczać. A jak się na dzieci patrzy, albo raczej z dziećmi fika, to trudno czytać, prawda?
-
Wakacyjne lektury
No cóż. Nie będę wyjątkowo oryginalna pisząc 22 lipca, że wyjeżdżam na wakacje. Nie będę również oryginalna pisząc, że zabieram ze sobą książki. eo ze zdjęcie ( sama robiłam, dlatego jest takie, jak każdy widzi).
-
Dzięki Bogu już wakacje
Nigdy nie sądziłam, że kiedy przestanę być uczennicą, będę się tak bardzo cieszyła z nadchodzących wakacji. A nie wiem czy nie cieszę się bardziej niż moje dzieci. Bo one cieszą się oczywiście, ale żal im koleżanek. A ja się cieszę tak całkowicie bez żadnego żalu. Chociaż, może jednak żal mi będzie tych wszystkich spotkań?
-
Minął rok i znów piszę o wakacjach
Tegoroczny wakacyjny wyjazd bardzo nam się udał. Spędziliśmy 10 dni w Górach Opawskich.
-
Moje wakacje marzeń
Wakacje. Wreszcie są. W tym roku wyjeżdżamy niedaleko, nad jezioro. Po ubiegłorocznym pobycie w zatłoczonym i niestety trochę brudnym Ustroniu Morskim, wszyscy zapragnęliśmy posiedzieć w lesie, w ciszy, gdzie nie będziemy sobie z nikim deptać po głowach. Wybraliśmy miejsce niedaleko domu, w bardzo spokojnej okolicy, nad pięknym jeziorem. Będziemy się kąpać, pływać rowerami wodnymi, jeździć na wycieczki rowerowe po okolicy, wybierzemy się pewnie gdzieś dalej samochodem, bo miejsc do zwiedzania jest wokół całkiem sporo. Będziemy chodzić po lesie, czytać książki, grać w badmintona. Nie będziemy oglądać telewizji. Będziemy odpoczywać. Taki jest plan. Może uda się go zrealizować.
-
To będzie ciekawy tydzień
Jeszcze tydzień i trzeba będzie wrócić do obowiązków. Mam taką tendencję, która udziela się trochę moim dziewczynom, że zanim nastąpi koniec czegoś miłego, w tym wypadku wakacji, ja już przeżywam konieczność powrotu do niemiłego. Postanowiłam tym razem z tym zawalczyć, tym bardziej, że wcale nie chcę, żeby dzieci postrzegały konieczność powrotu do szkoły i przedszkola jako coś niemiłego.
-
I właściwie już po wakacjach
No i wróciliśmy Było wspaniale – mnóstwo czasu, cisza, spokój, żadnych obowiązków, żadnego komputera, Internetu, telewizji. Szum morza i śpiew ptaków…i od czasu do czasu kłótnia między dziewczynami, albo pretensje o to, że nie kupiliśmy tego czy tamtego.
-
Wakacyjny wypoczynek – użyj głowy
Dzisiaj wpis na czasie. Wakacje, nieznośne upały. Co najlepiej sprawdza się w taki czas? Woda oczywiście, pod każdą postacią.