-
Nie spiesz się tak, zwolnij
Dzisiaj jeszcze, idąc za ciosem, kilka słów o kierowcach. A dokładniej o rodzicach – kierowcach. Rano bardzo trudno jest zdążyć, kiedy człowiek zaśpi, albo ukochana córka ma na wszystko czas, a Ty przebierasz nogami, bo minuty uciekają jakoś tak w zastraszającym tempie, szybciej niż zwykle.
-
Pomyśl też trochę o mnie, kierowco kochany
Lubię jeździć samochodem, dokładniej, lubię prowadzić samochód. Można powiedzieć, że jestem dość świeżym kierowcą, bo prawo jazdy mam od 7 lat. Kurs zrobiłam, kiedy moja starsza córka miała 2 lata, a egzamin zdałam już z młodszą w brzuchu. Za szóstym razem. Nie było łatwo, ale się udało.