-
Lustereczko, powiedz przecie…
Zostało mi z dzieciństwa kilka powiedzonek moich rodziców, które do dzisiaj mają wpływ na to jak się czasem zachowuję, albo czuję. „Jeśli przeżyję tę jesień, to będzie już dobrze” mojej mamy każdego października czy listopada zawsze wpędzało mnie w czarną rozpacz. I każdej jesieni wciąż mi się przypomina, chociaż mama już tak podobno nie mówi. Za to: „nie martw się, inni widzą Cię lepiej niż sobie wyobrażasz” mojego taty zawsze podnosiło mnie na duchu, bo nigdy nie należałam do osób zbyt pewnych siebie. Tak czy inaczej to mi zawsze pomagało. Podobnie jak to: ” jeśli Cię nie chcą, miej swoją godność”. Wiadomo, koleżanki czasem mówią: nie chcemy się z Tobą…