-
Borys Szyc jako „Handlarz cudów” zobaczcie koniecznie
Bo pozory czasem mylą Warto czasem zostawić uprzedzenia na boku. II dać sobie tym samym szansę na obejrzenie czegoś naprawdę dobrego, co zostaje w pamięci i wzrusza. A najbardziej zaskoczył mnie Borys Szyc.Historia, którą opowiada „Handlarz cudów” to trochę temat na czasie, chociaż film jest z 2009 r.Opowiada bowiem o dwójce dzieci z Dagestanu, które nielegalnie próbują się dostać do ojca we Francji.Abstrahując jednak od tego trudnego dzisiaj tematu, chciałabym się skupić na tym czym jest ten film. Na opowieści o ludziach, trudnych wyborach, walce z samym sobą. O uczuciach, które się pojawiają nie wiadomo skąd i wydawałoby się nie wiadomo po co. Takich, które okazują się zaskakująco ważne. O…