-
O poszukiwaniu i odnajdywaniu radości w codzienności
Cześć i czołem. Ciekawa jestem czy pobiłam już swój rekord w nieodwiedzaniu swojego własnego bloga?Nie będę tego sprawdzać. Bo po co?Opowiem Wam za to, co porabiałam w tym czasie, kiedy mnie nie było. To będzie opowieść, a właściwie dokładnie rzecz biorąc, ciąg dalszy, bo już kiedyś o tym było, opowieści o poszukiwaniu.Nie będzie o podróżach, wyjątkowych wydarzeniach, niezwykłych metamorfozach czy tym podobnych pięknych, wspaniałych historiach. To będzie krótka opowieść o tym, co jest treścią mojego życia już od jakiegoś, całkiem sporego kawałka czasu. Nie chcę już tracić czasu Cóż, nie da się ukryć, że nie jestem konsekwentna. Próbuję, staram się, nie wychodzi, zniechęcam się, szukam znowu.Dlaczego tak jest?Czy nie wiem…