-
Świętowanie
Jako się rzekło, ponieważ nie jest to blog o kosmetykach, a blog o moim życiu, którego kosmetyki stają się pewną ważną częścią, dzisiaj temat zupełnie inny. Zastanawiałam się przez chwilę nad tym czy nie podzielić tych dwóch tematów na dwa blogi, tak radzą mądrzy ludzie, którzy zjedli zęby na blogowaniu. Ja, jak to ja, może głupio, uważam, że życie to całość: to kim jestem, co robię, o czym myślę, co czytam itd. itd. Do tej pory nie pisałam Wam o tym, co robię, bo to nudy. Tak mi się życie potoczyło, że nie robię nic ciekawego. Pracuję nad tym, żeby to zmienić. I dlatego o tym piszę 🙂
-
Miłość i odpowiedzialność
Taka historia. Majowe przedpołudnie nad polskim morzem. Ani ciepło, ani zimno, trochę pochmurno, trochę strasznie i jak zawsze wietrznie. Pusta plaża tylko przy jednej z palisad stoi kobieta z małym dzieckiem w chuście, a obok niej jeszcze dwójka dzieci: na oko 5-letnia dziewczynka i 9-letni chłopiec. Wszyscy wpatrują się w koniec palisady, coś głośno krzyczą i śmieją się, dzieci podskakują, widać, że są podekscytowane. Na końcu palisady szczupły mężczyzna balansując ciałem, stara się przejść do samego końca. Macha do nas i uśmiecha się. I nagle lewa noga ześlizguje mu się z drewnianego bala i mężczyzna traci równowagę. Walczy jeszcze rozpaczliwie przez chwilę, ale nie udaje mu się utrzymać i z…
-
Wszystkie dzieci nasze są
Może jestem trochę dziwna, ale wychowując swoje dzieci martwię się przy okazji o inne dzieci. Dlaczego? Bo moje dzieci mają z nimi bliski kontakt. Są koleżankami i kolegami z klasy, grupy przedszkolnej.
-
W jakim świecie będą żyły nasze dzieci?
„Komunikat „Wyjaśnienie w sprawie publikowania karykatur na tematy religijne”Roskomnadzor ogłosił na stronie internetowej, w ramach, jak wyjaśnił, „pracy profilaktycznej”.– Publikacje w mediach rosyjskich karykatur o podobnej treści stanowią sprzeczność z normami etycznymi i moralnymi wypracowanymi na przestrzeni wieków wspólnego życia przedstawicieli różnych narodów i wyznań na jednym terytorium – oznajmił Roskomnadzor.”