Kilka dni temu w lokalnych wiadomościach usłyszałam i zobaczyłam coś, co wprawiło mnie w prawdziwe osłupienie. Poważnie. Coś, co jakoś tak prawie, że nie przystaje do naszych bardzo nowoczesnych, ultra […]
Kilka dni temu w lokalnych wiadomościach usłyszałam i zobaczyłam coś, co wprawiło mnie w prawdziwe osłupienie. Poważnie. Coś, co jakoś tak prawie, że nie przystaje do naszych bardzo nowoczesnych, ultra […]