Powoli dobiegamy do końca, do celu, do wigilijnej nocy. Nie było czasu na pisanie, bo przyziemne, ale i przyjemne sprawy pochłonęły mnie całkowicie. Porządki, planowanie kolejnego tygodnia, żeby ze wszystkim […]
Adwent – mój dzień 10
14 grudzień, czwartek Usiadłam i zastanawiam się co tu dzisiaj napisać. Bo może ja się do tego Adwentu źle zabrałam? Adwent to czas oczekiwania. Oczekiwania, a nie wyzwań, jakie by […]